🐻 Co Kupić W Jerozolimie
Asortyment drogerii Sephora to nie tylko kosmetyki, ale także różnego rodzaju akcesoria, pomocne w codziennej pielęgnacji oraz makijażu. Produktem zdecydowanie wartym uwagi jest zestaw pędzelków do oczu Zoeva. Zestaw zawiera dwanaście wysokiej jakości pędzelków, zróżnicowanych pod kątem rozmiaru i przeznaczenia.
kamień. Data budowy. 1934–1941. Położenie na mapie Jerozolimy. Nowy Dom Polski. Położenie na mapie Izraela. Nowy Dom Polski. 31°47′06″N 35°13′32″E. Multimedia w Wikimedia Commons.
Aby dowiedzieć się o przybliżonych cenach lokalnych taksówek, pomocne będą następujące informacje: lądowanie i pierwsze 500 m kosztuje pasażerów 12 szekli, a następne 90 m - 0,3 szekli; stawka nocna (święta i weekendy, a także każdy dzień po 21:00 do 05:30) przewiduje wzrost kosztów podróży o 25%; dopłaty: płacąc za
Sierpień 2023 - pogoda w Jerozolimie. Przewodnik po klimacie, omówienie pogody dla turystów i podróżnych Zjawiska pogodowe rejestrowane w poprzednich latach w Jerozolimie ☃ Jerozolima temperatura wody w miejscowościach ☀ Pogoda dla Jerozolimy w sierpniu ☔.
Nie żyje 7 osób. Atak terrorystyczny w Jerozolimie. Nie żyje 7 osób. Siedem osób zginęło, a co najmniej 10 zostało rannych w ataku terrorystycznym, do którego doszło w dzielnicy Newe Ja
Zobacz co możesz przywieźć z Maroko i co będziesz mógł doceniać przez lata: 1. Kosmetyki, m. in. olej arganowy. Olej arganowy to jeden z najbardziej znanych symboli Maroka. To płynne złoto, jak określa się olejek, zyskało na świecie w ostatnim czasie niesamowitą popularność. Drzewo arganowe z którego pozyskuje się cenny
— Krew mnie zalewa, jak widzę, co piszą politycy. Dopiero teraz pojawiła się informacja, że ministerstwo wyśle samoloty wojskowe, ale tylko po tych, którzy są na lotnisku w Tel Awiwie — mówi nam anonimowo 30-letnia kobieta, która tydzień temu poleciała z rodziną do Jerozolimy. Dziś (w niedzielę), na skutek działań wojennych, zdecydowała się pojechać do Akki, dalej na
Obecna pogoda. 08:44. 73° F. RealFeel® 77°. RealFeel Shade™ 74°. Jakość powietrza Umiarkowana. Wiatr WNW 5 mili/h. Porywy wiatru 10 mili/h. Częściowo słonecznie Więcej szczegółów.
Do co najmniej 152 wzrosła liczba Palestyńczyków rannych w starciach z izraelską policją, do których doszło w piątek rano na terenie meczetu Al-Aksa w Jerozolimie - informuje agencja
Pomimo wybaczenia Żydom współpracy z Persją, władca zabronił im osiedlania się w Jerozolimie. Pod panowaniem muzułmanów. W lipcu 637 roku pod murami Jerozolimy pojawiła się armia muzułmańskich Arabów. W lutym roku 638 miasto poddało się Arabom. Jak głosi tradycja, patriarcha Sofroniusz poddał je osobiście kalifowi Omarowi.
Cmentarz jest miejscem ostatniego spoczynku 18 polskich żołnierzy oraz kilkudziesięciu innych Polaków. Większość z nich w czasie II wojny światowej dotarła do Jerozolimy jako uchodźcy lub z oddziałami amii polskiej. Wśród pochowanych tu osób znaleźć można wiele ciekawych postaci. Jest wśród nich konsul generalny R.P
Królowa piękna z Jerozolimy. 2021 | Kategoria wiekowa: 16+ | 2 sezony | Dramaty. Jerozolima, rok 1919. Gosposia Rosa wychodzi za sklepikarza, który kocha inną kobietę. Decyzja ta ma długotrwały wpływ na jej relacje z najstarszą córką Luną. W rolach głównych: Michael Aloni,Hila Saada,Swell Ariel Or.
EgzERMD. Po zapoznaniu się z relacją z podróży, warto również sprawdzić Informacje praktyczne na końcu strony. Termin: i poprzedni wyjazd r. Koszty: Lot Lublin-Tel Awiw-Lublin 208 zł (Wizzair) Autobus nr 485 lotnisko Tel Awiw- Jeruzalem- lotnisko Tel Awiw 32 ILS (2x 16 ILS) ok. 30 zł – patrz opis Autobus Jerozolima- Masada – 37,5 ILS (ok. 37 zł) Autobus Masada- Ein Bokek (Morze Martwe) 16 ILS (ok. 15 zł) Autobus Ein Bokek- Jerozolima 38,5 ILS (ok. 37 zł) Stay Inn Hostel – 308 zł /3 noce w pokoju 6 osobowym – świetny standard, bardzo czysto Suma kosztów (bez wyżywienia) ok. 630 zł/os Pomysł na Izrael pojawił się w mojej głowie o wiele wcześniej, ale coraz więcej dobrych ofert z Lublina ostatecznie zadecydował, że nie ma już co zwlekać z wyjazdem. Samolot ląduje ok. 22:30 czasu lokalnego. Pozostaje jeszcze przejazd z lotniska Ben Guriona do Jerusalem Central Bus Station, linią autokarową nr 485. Samo lotnisko znajduje się ok. 20 km od centrum Tel Awiwu i ok. 50 km od Jerozolimy. Trasa zaczyna się na 2 piętrze terminala nr 3 (uwaga, Wizzair z Lublina do Tel Aviwu ląduje na terminalu nr. 1 ale autobus lotniskowy zabierze nas od razu spod samolotu do terminalu nr 3). Po kontroli granicznej, idź w lewo i ruchomymi schodami na drugie piętro. Po drodze, na parterze możesz wymienić pieniądze w kantorze. Wyjdź z terminala wyjściem nr. 23 i po prawej stronie zobaczysz przystanek autobusu 485. Połączenie realizowane jest przez całą dobę o każdej pełnej godzinie. Podróż trwa ok. godzinę, w zależności od ruchu ulicznego. Bus kursuje z wyjątkiem szabatu, który zaczyna się w piątek od ok. 14:00. Ponownie zaczyna kursować w sobotę od 21:00. Bilet kupujemy wyłącznie w kierowcy w autobusie. Kosztuje 16 ILS. Jest to najniższa cena, za jaką udało mi się pokonać tą trasę. Przy okazji, warto tez wiedzieć, że w Tel Awiwie w większości sklepów przestrzegana jest sjesta, w związku z czym są dodatkowo zamykane między a Możemy też skorzystać z usług linii Nesher Jerusalem (na 1 piętrze, po prawe stronie od wyjścia z terminala), ale kosztuje to obecnie 38 ILS (kurs również na dworzec w Jerozolimie), lub jeśli chcemy aby zawieziono nas pod wskazany przez nas adres noclegu – 64 ILS. Różnica jest taka, że kursy realizowane są busami, a nie autobusem, jak w przypadku linii 485, ale dla mnie to żadna różnica. Za to oszczędność w obie strony jest odczuwalna. Dla porównania, prywatna taksówka na tej trasie kosztuje ok 250 ILS. Można ewentualnie skorzystać z tzw. shared taxi za 75 ILS. W Jeruzalem wysiadamy naprzeciwko głównego dworca, w miejscu oznaczonym na mapach Google jako – Sderot Shazar ICC Jerusalem. Uwaga! Powrót tym samym środkiem transportu z Jeruzalem niedaleko dworca, 220 Jaffa Street – na rogu ulic Moriya i Jaffa Street (patrz mapa interaktywna). Autobus odjeżdża 5 minut po każdej pełnej godzinie. Nie odjeżdża więc, jak sądzi sporo osób, z dworca. W 2014 roku spałem w hostelu Jerusalem, który mieści się w centralnej części jednego z głównych deptaków – Jaffa Street, tuż obok kompleksu sklepowego Ben Yehuda Street. Dlatego o nim wspominam. Pokój 8 osobowy z łazienką ok. 70 zł/noc. Dostępne również WIFI bezpłatnie na terenie całego hostelu. Pościel, dostęp do 2 komputerów z internetem, proste śniadanie w cenie noclegu. Jednak tym razem nocuję w znakomitym, czystym, przyjemnym hostelu Stay In Hostel. Stay In w mojej ocenie bardzo różni się od swoich konkurentów, oferujących nocleg w zbliżonych cenach. Jest jednak o niebo lepszy. Dlaczego? Położenie znakomite. Co ważne, wewnątrz mamy wyciszone pokoje, co oznacza, że oprócz chrapiących współlokatorów, nie będziemy narażeni na odgłosy z ulicy, jak to miało miejsce we wspomnianym powyżej Jerusalem Hostel. Jest bardzo czysty, ma świetną, przyjazna obsługę, bezpłatną wodę całą dobę, fantastyczny, ogromny, dwuczęściowy taras, mnóstwo codziennych aktywności typu zajęcia z jogi, przygotowywania humusu czy karaoke party (to tylko wybrane). Śniadania są dodatkowo płatne 7$, ale uważam, że warto rozważyć tę opcję. Ja, ze względu na pomyłkę hostelu w rezerwacji, w ramach rekompensaty otrzymałem bezpłatne śniadania. Miły gest 🙂 W chwili rezerwacji średnia ocen na Bookingu wynosiła 9,3/10. Korzystając z okazji, niezależnie od miejsca noclegu, które wybierzecie, zachęcam Was do skorzystania z poniższej zniżki na pierwszą rezerwację. Możecie obniżyć jej koszt nawet o 100 zł. Przy tej okazji ja otrzymam 50 zł od Airbnb. Oprócz kasy dla Ciebie, będzie to świetny sposób na docenienie mojego wkładu w przygotowanie tej praktycznej relacji z podróży. Jeśli to jest dla Ciebie ok, kliknij na poniższy baner i poznaj szczegóły: Możecie też wyszukać najbardziej odpowiadający Wam nocleg przez Na pierwszą wizytę w Jerozolimie polecam Wam skorzystanie z bezpłatnego zwiedzania z przewodnikiem. Można je potraktować jako dobrą bazę do kontynuacji samodzielnego zwiedzania. Nie myślcie jednak, że skoro zwiedzanie jest bezpłatne, to oferuje słabą jakoś usług. Wręcz przeciwnie. Każdego dnia o godzinie 11:00 i 14:00 pod Bramą Jaffa będzie czekał na Was przewodnik New Europe Tours. Zwiedzanie starego miasta trwa ok 2-2,5 godziny. Na koniec zwiedzania, jeśli macie taką chęć, można przekazać przewodnikowi uznaniowy napiwek. W mieście rzuca się w oczy częsty widok Żydów z kapeluszami, pejsami i ciemnym strojem oraz wszechobecnych żołnierzy. Najczęściej to odbywający służbę wojskową młodzi ludzie. Powszechna służba wojskowa w Izraelu jest obowiązkowa dla wszystkich izraelskich obywateli powyżej 18 roku życia. Mężczyźni służą trzy lata, a kobiety dwa lata. Zanim zdecydujemy się na samodzielne zwiedzanie, warto zapoznać się z podziałem starego miasta i prowadzących do niego bram. foto: Zaczynam od części chrześcijańskiej, przy Bramie Jaffa. Tuż obok znajduje się Cytadela Dawida. Nie decyduję się jednak na wejście, ponieważ kosztuje 40 NIS. W okolicy jest wiele innych punktów widokowych, które okażą się ciekawsze. I to o wiele taniej lub nawet bezpłatnie. Kieruję się w stronę części Ormiańskiej. Tuż za Bramą Dawida znajduje się ciekawe historycznie i architektonicznie miejsce Grób Króla Dawida. To właśnie tutaj znajdziemy na dachu jednego z budynków jeden z najciekawszych punktów widokowych. Zupełnie bezpłatnych (patrz mapa). Bardzo ciekawy jest położony tuz obok, budynek Bazyliki Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny. Kilkadziesiąt metrów stąd znajduje się bardzo mało popularny cmentarz. Jednak ja chcę go zobaczyć, ponieważ znajduje się tam między innymi grób Oskara Schindlera (znanego na pewno wszystkim dobrze z „Listy Schindlera”). Sam cmentarz jest raczej zaniedbany, ale na grobie wspomnianego Schindlera zobaczyć można tysiące małych kamieni symbolizujących pamięć o tym wyjątkowym człowieku. Z cmentarza również rozpościera się panorama, głównie na stronę Góry Oliwnej. U jej stóp znajduje się Kościół Narodów i tuż obok niego, ogród Getsemane, i imponujący cmentarza żydowski, z którego rozpościera się fantastyczna panorama na dużą część Jeruzalem, szczególnie wzgórza świątynnego. Powrót przez okolice Ściany Płaczu (warto odnaleźć punkt widokowy dokładnie na przeciwko ściany). Ściana Płaczu jest podzielona na 48-metrową część dla mężczyzn i 12-metrową dla kobiet. Kobietom nie wolno na głos odmawiać modlitw, śpiewać, czytać Tory oraz zakładać rytualnego szalu modlitewnego. Czynności te mogą wykonywać tylko mężczyźni. Żydówkom, które złamią powyższe przepisy grozi, nawet obecnie, areszt ze strony policji i atak haredim – ultra ortodoksyjnych żydów. Męska część jest głośna i bardziej „teatralna”, kobieca cicha i pokorna. Aby wejść bliżej muru zachodniego, należy nałożyć jarmułkę. Zapewne nie mamy własnej, dlatego możemy skorzystać z tej oferowanej bezpłatnie na stojakach, kilkanaście metrów przed murem. Teraz kieruję się do wzgórza świątynnego, jednego z największych obszarów sakralnych na świecie, znajdującego się obecnie na terenie części wejście dla zwiedzających, niebędących muzułmanami, znajduje się od strony Bramy Gnojnej, po rampie po przejściu kontroli bezpieczeństwa. Wstęp bezpłatny. Wejście możliwe jest tylko w określonych godzinach: 7:00-9:30 lub 12:30-13:30. Zazwyczaj trzeba wystać swoje w kolejce prowadzącej na rampę. Przed wejściem musicie liczyć się z przeszukaniem Waszego bagażu. Wchodząc np. o 9:20 będziecie na pewno 10 minut później pilnie wypraszani przez osoby pilnujące tego terenu. Wchodząc w nieodpowiednim stroju (np. szorty lub krótkie spódnice), zostaniecie poproszeni o założenie odpowiedniego okrycia, które można bezpłatnie tuż przy wejściu na ten terem wypożyczyć. Do wewnątrz budynków Al-Aksy oraz Kopuły na Skale nie mają wstępu osoby nie będące muzułmanami. Jednak już sama możliwość obserwowania ich z zewnątrz robi duże wrażenie.
Jerozolima – zwykło się mówić, że miasto niezwykle ważne dla chrześcijan, żydów i muzułmanów. A ponadto… antropologów, kulturoznawców, politologów, dziennikarzy, fotografów… Mam wymieniać dalej? To było jedno z tych miejsc, którego zobaczenie umieściliśmy na liście naszych podróżniczych marzeń. To był obłęd – musieliśmy doświadczyć tego miejsca. Koniecznie! Teraz możemy już powiedzieć – ok, udało się zobaczyć, zwiedzić, dotknąć poczuć i wykreślić tą „pozycję” z listy. Jednak pozostał jakiś niedosyt, w głowie pętli się jakaś dziwna myśl, że miało być inaczej, dostojniej, wspanialej… Może po prostu miasto to trzeba odwiedzić kilka razy, bo w pełni je zrozumieć i poznać. A może po prostu inaczej sobie to wszystko wyobrażaliśmy, a może niektóre wydarzenia (nasza przygoda tuż po przybyciu z lotniska w Tel Avivie w Święta Wielkanocne, w Wielką Sobotę, gdy odbywa się uroczystość Cudu Świętego Ognia, kiedy wszystkie bramy miejskie były zamknięte dla przyjezdnych i nasze kilkugodzinne czatowanie pod murami) tak na nas wpłynęły… Więcej o takich odczuciach duchowych, pierwszych wrażeniach i bardzo subiektywnie pisaliśmy niedawno w zupełnie osobnym wpisie: [sprawdz] » Nasz Jerozolimski alfabet – od „J” do „A” [/sprawdz] Faktem jest jednak to, że Stare Miasto Jerozolimy wpisane na listę UNESCO robi wielkie wrażenie, robi je zwłaszcza, gdy obserwujemy okazałe mury obronne i przypomnimy sobie zawiłą historię miasta, no i wydarzenie a także ludzi, którzy brali w niej udział. Stara Jerozolima dzieli się na cztery dzielnice – Muzułmańską (najbardziej zaniedbaną, gdzie panuje największy chaos i nieporządek ale gwarną i ciekawą), Chrześcijańską (z Bazylika Grobu Świętego), Żydowską (gdzie zobaczymy między innymi Ścianę Płaczu) i Ormiańską (najmniejszą ale bardzo ciekawą z ważnymi zabytkami jak chociażby XII -wieczny katedra św. Jakuba). Koniecznie trzeba przejść je wszystkie, poznając niezwykłą atmosferę tego pełnego kontrastów i sprzeczności miasta. I wtedy możecie, oceniać, podsumowywać, radzić i wspominać. My to zrobiliśmy, więc… Komunikacja: Każdy, kto przylatuje do Tel Avivu zazwyczaj wsiada w autobus lub busik – szerut taxi i w godzinę jest w Jerozolimie. Może sobie wybrać dowolną bramę, pod którą chce wysiąść. W piątki wieczorami oraz w soboty jesteśmy zdani tylko na taxi i szerut, ale dopiero, gdy się zapełni 10-12 pasażerami. Z lotniska Ben Guriona do Jerozolimy nie kursuje pociąg bezpośredni. Generalnie miasto nie ma dobrych połączeń kolejowych – stacja jest na południowo-zach. obrzeżach miasta. Główny dworzec autobusowy znajduje się 3 km drogi od Starego Miasta przy Yaffo Street. W mieście warto skorzystać z nowoczesnego, klimatyzowanego tramwaju (np. na trasie dworzec – Stare Miasto), autobusy miejskie są relatywnie drogie jak na krótkie odcinki, które pokonują. Komunikacja z Jerozolimą w stronę Autonomii Palestyńskiej jest utrudniona (głównie taxi spod Góry Oliwnej) natomiast granica z Jordanią, położona 30 km na wschód od miasta nie jest dostępna dla Polaków! Najważniejsze atrakcje i zabytki w Jerozolimie. Co trzeba zobaczyć? Bazylika Grobu Świętego Niezwykle ważna świątynia dla chrześcijan – to tutaj znajdują się miejsca gdzie Jezus został ukrzyżowany, pochowany i tutaj zmartwychwstał. Z zewnątrz trudno jest dostrzec ogrom tej świątyni, ponieważ wciśnięta jest w zabudowę miasta, a poza tym zawsze (no może za wyjątkiem wczesnych porannych godzin) kłębią się tu tłumy turystów. Wchodząc do środka od razu trafiamy na Kamień Namaszczenia, na którym złożone zostało ciało Chrystusa po zdjęciu z Krzyża („właściwy” kamień przykryto marmurową płytą). Niemal wszyscy pielgrzymi klękają przed min, polewają wodą i próbują wcierać w siebie, w każdą cząstkę swojego ubrania święte pozostałości obecności Jezusa – to dość specyficzny widok – zapewniamy Was, że niektórzy wyglądają jak opętani, odurzeni świętością tego miejsca albo może dotknięci syndromem jerozolimskim? Po prawej stronie od kamienia możemy wejść po stromych schodach na „piętro” do kaplicy Golgoty – to obudowane wzgórze, gdzie mieszczą się trzy bardzo ważne stacje drogi krzyżowej wchodzące w skład Vila Dolorosa – ołtarz Przybicia do Krzyża, Ukrzyżowania i Matki Bożej Boleściwej. Najważniejszym jednak miejscem, który staje się celem wszystkich pielgrzymów jest bez wątpienia Grób Pański, do którego „przytuliła się” ładna kaplica Ormiańska. Żeby wejść do tego swoistego kościoła w kościele, gdzie według tradycji złożony został Jezus, zwykle trzeba poczekać w dość długiej kolejce. Po przejściu przez niskie drzwi już wewnątrz widzimy mały ołtarzyk i wnękę – sarkofag, pod którym znajduje się Grób Święty. Ponieważ kolejka jest długa, to pilnujący Grobu Świętego mężczyźni (a są to – Arabowie!) pozwalają jedynie na krótki „postój” w środku, często nie zdąży się nawet zrobić zdjęcia. Bazylika zrobiła na nas niemałe wrażenie – niestety nie zawsze było to wrażenie pozytywne. To bardzo przykre, że niemal wszędzie, w każdym rogu, pod każdymi schodami, w każdej wnęce pozostawione są „poturystyczne” śmieci – puste butelki, papierki po batonikach… A to przecież tak ważne miejsce. Zdaje się, że wynika to z tego, że nikt tak naprawdę nie dba o to miejsce w całości – każda kaplica, pojedynczy wydzielony obszar, jedno miejsce jest własnością poszczególnych odłamów chrześcijaństwa. I każdy troszczy się tylko o to, co do nich należy, a nie o całą świątynię. Druga sprawa, to oczywiście turyści, którzy w tej kwestii też mają wiele na sumieniu… Ściana Płaczu Może pod nią wejść każdy (po kontroli, która polega na przejściu przez bramki i pokazaniu strażnikom swojego bagażu), jednak strefa dla kobiet i mężczyzn jest od siebie oddzielona („męska” część jest znacznie większa, poza tym mężczyźni mają prawo przejść na stronę kobiecą, odwrotnie nie jest to dopuszczalne). Pamiętać oczywiście trzeba o odpowiednim stroju i zachowaniu! Bez żadnego problemu można też robić zdjęcia czy filmować – no chyba że akurat jest szabas lub inne święto żydowskie (absolutnie zabronione jest używanie wszelkich sprzętów mechanicznych – z aparatami fotograficznymi włącznie). Ściana Płaczu to jedyny zachowany fragment drugiej świątyni żydowskiej a także pozostałości po jej poprzedniczce wzniesionej na Wzgórzu Świątynnym – tam gdzie dzisiaj znajdują się dwa najważniejsze muzułmańskie obiekty – meczet Al Aksa i Kopuła Skały. Tuż przy Ścianie Płaczu możemy zajrzeć także do Ogrodu Archeologicznego Ofel – gdzie znajdują się między innymi fragmenty mostu, który niegdyś łączył Wzgórze Świątynne z Miastem Dawida (przechodząc przez Bramę Gnojną, dalej przez jezdnię, zobaczymy dziś miasteczko, które wzniesione zostało jeszcze wcześniej niż Jerusalem). Tutaj też znajduje się wejście na Wzgórze Świątynne – turyści czekają w długiej kolejce, by móc zobaczyć Meczet Al- Aksa i Kopułę Skały. Radzimy przyjść wcześnie rano, bo później słońce praży niemiłosiernie, a cienia na próżno szukać. Syjon (Zion) Kolejne ważne miejsce na turystycznej i religijnej mapie Jerozolimy. Tutaj najprawdopodobniej miała swoje miejsce warowania pierwszych władców Jerozolimy, którzy zostali pokonani przez Dawida. Umieszczona tu została Arka Przymierza, a kolejny władca miasta – Salomon, miał tu dwoją siedzibę. To wówczas ukształtowała się symbolika tego miejsca – Syjon jako „ucieleśnienie” Ziemi Obiecanej na tym Świecie. Wchodząc na Syjon od strony ruchliwej ulicy przelotowej, po „wdrapaniu się” po schodkach prowadzących wciąż pod górę, w pełnym słońcu, natrafiamy w końcu na przyjemny cień i zieleń, no i… boisko do gry w koszykówkę! Idąc dalej, zwiedzić można Kościół Zaśnięcia Najświętszej Marii Panny (zwany także kościołem niemieckim, bo wzniesionym przez cesarza Niemiec Wilhelma II) w miejscu tym, według tradycji zakończyła swój ziemski żywot Matka Chrystusa. Tuż przy wspomnianym kościele mieści się kolejny zabytek dwupiętrowy budynek – Wieczernik (miejsce, gdzie odbyła się ostatnia wieczerza jest tylko symbolem tego wydarzenia – nie ma potwierdzenia, że odbyło się ono akurat tutaj), a także Grób Dawida (choć tak naprawdę nie ma stu procentowej pewności kto tam spoczywa). Warto także zwrócić uwagę na kolejny kościół – św. Piotra in Gallicantu (w miejscu gdzie piał kogut/miejsce piania koguta). Tutaj najprawdopodobniej znajdował się pałac Kajfasza, a nazwa nawiązuje do zdarzenia opisanego w Nowym Testamencie – Szymon Piotr trzy razy wyrzekł się Jezusa, co obwieszczał piejący kogut. W podziemiach kościoła udostępnione zostały dla zwiedzających groty, gdzie z wielkim prawdopodobieństwem więziony był Jezus. Góra Oliwna Nie ukrywamy, że trzeba się nieco namęczyć żeby wejść na sam szczyt – zwłaszcza, gdy słońce niemiłosiernie praży – no ale naprawdę warto. Poza tym zawsze można wejść już po zachodzie słońca, by zobaczyć w pełnej krasie oświetloną Jerozolimę. Na szczycie oraz zboczach góry zlokalizowane są świątynie takie jak: cerkiew Wniebowstąpienia Pańskiego, Kościół Viri Galilei, Kościół Pater Noster, Kościół Dominus Flevit, rosyjski monaster Marii Magdaleny (na przeciwko Kopuły na Skale). Poza tym wielu pielgrzymów (wschodniego obrządku) a także turystów zagląda do Grobu Najświętszej Marii Panny (w dolnej części kościoła znajduje się także grób królowej Jerozolimskiej) no i Ogrójca (Getsemani), gdzie modlił się tuż przed pojmaniem Jezus. Niezwykłe jest to, że większość drzewek oliwnych, które się tam znajdują rzeczywiście było świadkami tego wydarzenia – dożyły bowiem ponad 2 tysięcy lat! Wchodząc na teren Ogrójca należy pamiętać o odpowiednim stroju. W drodze na Górę Oliwną zapewne kilkakrotnie zostaniecie zatrzymani przez taksówkarzy oferujących przejazd do Betlejem – uzbrójcie się wiec w cierpliwość. Via Dolorosa To najważniejsze (obok Bazyliki Grobu Pańskiego) miejsce w Dzielnicy Chrześcijańskiej, droga, którą codziennie kroczą w ślad za niosącym krzyż Jezusem tłumy pielgrzymów. Nas niestety Droga Krzyżowa nieco zawiodła – właściwie trudno powiedzieć czego się spodziewaliśmy ale mimo tego pozostał jakiś niedosyt. Może to dlatego, że to także „zwykła” droga którą przechodzą „zwykli” mieszkańcy, przejeżdżają samochody, może dlatego, że wiele stacji drogi krzyżowej jest niewidoczna, zaniedbana albo też przeniesiona tam gdzie akurat komuś pasowało, a może dlatego, że część Via Dolorosa biegnie przez Dzielnicę Muzułmańską, czyli gwarny, kolorowy i niejednokrotnie kiczowaty bazar. Nie ma tu powagi, zatraciła się gdzieś świętość tego miejsca… Przy Lwiej Bramie znajduje się Klasztor Świętej Anny – świetnie zachowany zabytek z czasów krucjat – tutaj znajduje się prawdopodobne miejsce urodzenia Matki Boskiej, a także starożytna sadzawka, gdzie według tradycji Jezus uzdrowił chorego. Przy większości stacji Via Dolorosa mieszczą się małe kapliczki lub kościoły, na szczególną uwagę zasługuje Łuk Ecce Homo – pozostałość starożytnej budowli, wcześniej dziedziniec na którym Jezus został wskazany przez Heroda słowami „Oto człowiek”. Ostatnie cztery stacje Drogi Krzyżowej znajdują się wewnątrz Bazyliki Grobu Świętego. [sprawdz] » Jerozolima w obiektywie. Pierwsza fotogaleria, którą wrzuciliśmy jeszcze z hostelu [/sprawdz] Wspaniałe mury obronne i bramy Robią naprawdę niesamowite wrażenie, zwłaszcza w miejscach gdzie widoczne są fragmenty tych najstarszych. Mury otaczające Jerozolimę zostały wzniesione przez tureckiego Sułtana Sulejmana w XVI wieku. Gdy spacerowaliśmy wzdłuż fortyfikacji lub, gdy obserwowaliśmy miasto z Góry Oliwnej doszliśmy do wniosku, że nie dziwi nas już fakt, że miasto to było tak trudne do zdobycia. Jeśli mury obronne, to oczywiście też bramy prowadzące do miasta (kilka z nich zostało zamurowanych i nie ma przez nie przejścia, a szkoda). Najbardziej znane bramy to: Brama Damasceńska, Brama Lwia (świętego Szczepana), Brama Złota, Brama Gnojna, Brama Syjońska, Brama Jaffy. Oczywiście w systemie umocnień miejskich znajdziemy też liczne baszty, wśród których na uwagę zasługuje Wieża Dawida (dziś mieści się tutaj muzeum) a także Cytadela (czasem nazwana także Cytadelą Dawida). Kopuła na Skale, Wzgórze Świątynne Znajduje się tutaj, gdzie niegdyś wznosiła się Świątynia Żydowska czyli na Wzgórzu Świątynnym otoczonym przez mury obronne. Niemuzułmanie mogą się tu dostać przechodząc przez kontrolę osobistą i „mostek” zlokalizowane niedaleko Ściany Płaczu. Wchodząc na teren Wzgórza Świątynnego pamiętać należy o odpowiednim stroju a także zachowaniu (niedopuszczalne jest podchodzenie blisko wejścia do meczetu, trzymanie się za ręce, czy przytulanie – chociażby do zdjęcia). Oprócz widzianego z niemal każdej części miasta i będącej symbolem Jerozolimy (Żydzi nigdy by tego nie powiedzieli) złotej Kopuły Skały – niebieskiego, pięknie zdobionego meczetu (pierwsza budowla powstała tu w 638 roku i jej kopuła rzeczywiście wykonana została z prawdziwego złota) wznosi się tu także kolejny, czyli Al – Aksa z VII wieku a wszystko na wielkim, zadbanym placu pilnowanym przez licznych strazników. W Kopule Skały znajduje się kamień (Święta Skała), na którym Abraham miał złożyć w ofierze swojego syna – miejsce to wyznacza środek świata a także przebiega tu podobno oś świata. Dla muzułmanów miejsce to jet święte także dlatego, że według tradycji stąd właśnie wzięty został do nieba Mahamet. Dachy i punkty widokowe Zdecydowanie najpiękniejszym miejscem do obserwowania Jerozolimy jest Wzgórze Oliwne, z którego warto oglądać miasto zarówno o wschodzie słońca (gdy jest całe pomarańczowe) lub po zachodzie słońca (gdy żółte budynki kontrastują ze szkarłatnym niebem). W wielu miejscach Jerozolimy można spróbować wejść na dachy domów mieszkalnych, zwłaszcza w okolicy ulicy Dawida skąd niesamowicie wygląda panorama miasta w każdą stronę. My miło wspominamy skromne kolacje, które sobie robiliśmy na tarasie hostelu, skąpanym w miękkim, złotym świetle – takich hosteli z tarasami jest w starym mieście co najmniej kilkanaście. Jeśli ktoś chce zobaczyć Stare Miasto z zupełnie innej perspektywy powinien odnaleźć punkt widokowy w Parku Gozlan – niedaleko słynnego hotelu King David. Ostatnim godnym polecenia widokiem jest ten, który rozpościera się z ulicy Maale Chahalon – na wschód widzimy niesamowitą perspektywę na wielki cmentarz muzułmański, a na południe – po drugiej stronie kanionu – stromo osadzone na wzgórzu Miasto Dawida (najstarszy zachowany fragment Jerozolimy) Dzielnica Jemin Moshe Udaliśmy się to na spacer ot tak bez jakiegoś większego planu i nie spodziewaliśmy się, że będzie tu tak ładnie, tak czysto i tak spokojnie! Kolejne wzgórze, po drugiej stronie jezdni oddzielającej Starą Jerozolimę od Nowej. Najpierw odpoczynek na ławce w ładnym parku-ogrodzie, z równie ładnym widokiem na Stare Miasto, następnie spacer w kierunku… białego wiatraka (Wiatrak Montefiore – od nazwiska brytyjskiego bogacza (zwanego także Jemin Moshe – stąd nazwa dzielnicy, który był prekursorem powstania obecnej dzielnicy, a wiatrak wzniósł po to, by obniżyć ceny mąki). Dziś ukwiecona dzielnica z ładnymi, kamiennymi domkami wzniesionymi wzdłuż ciasnych, wąskich uliczek jest jedną z najbogatszych i najdroższych dzielnic Jerozolimy – i tak zupełnie innym miejscem od tego widzianego po drugiej stronie ulicy. Nowe Centrum Jerozolimy Giwat Ram To dopiero inny świat – zwłaszcza gdy przez cały czas przebywało się w obrębie murów obronnych starego Miasta. To serce nowoczesnej, naprawdę nowoczesnej Jerozolimy. To tutaj znajdują się okazałe gmachy rządowe – Siedziba Premiera Izraela, gmach Sądu Najwyższego i monumentalny budynek parlamentu – Kneset przed którym znajduje się wielka wykonana z brązu menora (budynek można zwiedzać z przewodnikiem). Poza tym mieszczą się tu ciekawe muzea na przykład Muzeum Ziem Biblijnych, czy Muzeum Izraela (zobaczymy tu na przykład Makietę Drugiej świątyni) wraz z Sanktuarium Księgi a także Yad Vashem – instytut pamięci męczenników a także bohaterów, który nadaje znany na całym świecie tytuł Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata (w Ogrodzie Sprawiedliwych nagrodzeni odbierają odznaczenia i sadzą drzewka). [sprawdz] » To naprawdę może się zdarzyć: Syndrom Jerozolimski – nas na szczęście ominął [/sprawdz] GDZIE SPAĆ? Porównaj najtańsze noclegi w Jerozolimie dzięki hotelscombined Zarezerwuj hotel w Jerozolimie przez Zarezerwuj hotel/hostel w którym my spaliśmy
Jerozolima. Miasto, które według podań otrzymało dziewięć z dziesięciu części piękna zesłanych na ziemię. Święte miejsce, gdzie Jezus, król Dawid i Mahomet zdecydowali o historii ludzkości. Pierwszy z nich skonał na krzyżu, drugi umieścił tu Arkę Przymierza, a trzeci wstąpił w siódme niebo. Pozostawili po sobie trzy największe, monoteistyczne religie świata i niespokojnie wrzący tygiel kulturowy. Nieprzerwanie gotują się w nim antagonizmy i tarcia. Bo każdy chce mieć tę Świętą Ziemię dla siebie. Żydzi wojują z Arabami, a muzułmanie przepychają się z chrześcijanami. Ortodoksyjni Żydzi potępiają swoich mniej religijnych współbraci, a ci z kolei nie rozumieją głębokiej religijności tych pierwszych. Wędrówkę po Izraelu należy zacząć właśnie w Jerozolimie. Sprawdzić kontrasty różniące dzielnicę muzułmańską, ormiańską, żydowską i chrześcijańską. Wsłuchać się w dzwony kościołów, co jakiś czas przerywane głosem muezina z minaretu. Poczuć na własnej skórze historię tego miejsca i wsłuchać się w jego dość nierówny rytm. Wiesz, że istnieje coś takiego, jak syndrom jerozolimski? Czytasz więc na własną odpowiedzialność:) Jerozolima – co warto zobaczyć? Krótki przewodnik po świętym mieście Stare Miasto w Jerozolimie. Idealne miejsce, żeby się zgubić! Gwarny chaos wciśnięty między dewocjonalia, smaki i zapachy. Tak po krótce można opisać Stare Miasto w Jerozolimie. Albo od razu go pokochasz i dasz się mu ponieść, albo uciekniesz z krzykiem. Ciasne uliczki, w których panuje nieprawdopodobny tłok wypełnione są po brzegi sklepami i straganami. Ludzie się przekrzykują i popychają, a sprzedawcy z sukcesem wciskają ci wszystko, czego akurat nie potrzebujesz. Zapach orientalnych przypraw miesza się przez chwilę z aromatem smażonej ciecierzycy, aby zaraz wpaść w duszące opary kadzideł. Co jakiś czas biją dzwony, za chwilę słychać śpiewa muezina, a między zdezorientowanymi turystami przeciskają się w pośpiechu Żydzi w tradycyjnych chasydzkich strojach. Zwiedzanie tej części Jerozolimy warto rozpocząć od wyrzucenia mapy do kosza. Niesamowicie fascynujące jest wpadanie z jednego labiryntu ulic do drugiego, zgadując, czy jest się w dzielnicy arabskiej, ormiańskiej, a może już w żydowskiej. Zaglądanie w każdą, nawet najmniejszą uliczkę to chyba najlepsze, co można tu zrobić. Nieważne, że panuje rejwach, a tłumy są nie do zniesienia. Kup sok ze świeżo wyciśniętego granatu i rusz przed siebie! Wzgórze Świątynne i Kopuła na Skale w Jerozolimie Położenie tej najważniejszej dla wyznawców islamu świątyni idealnie obrazuje zawiłość losów Jerozolimy. Wzgórze Świątynne dosłownie przylega do Ściany Płaczu – najważniejszego miejsca wyznawców innej religii – judaizmu. Kopuła na Skale w Jerozolimie to najświętsze miejsce islamu. Według wierzeń, to właśnie tutaj dokonało się wniebowstąpienie Mahometa. Wstępujący do nieba prorok zostawił na skale odcisk swojej stopy, a w miejscu tego zdarzenia powstał niezwykły meczet nazwany Kopułą na Skale. Zanim jednak Jerozolima została zajęta przez muzułmanów, Wzgórze Świątynne było miejscem, gdzie podobno spoczywała Arka Przymierza z tablicami dziesięciorga przykazań. Tutaj też biblijny Abraham chciał złożyć swojego syna w ofierze. Aby dostać się na Wzgórze Świątynne w Jerozolimie usytuowane na górze Moria należy odstać swoje w bardzo długiej kolejce. Nieważne, czy przyjdziesz z samego rana, czy tuż przed zamknięciem – zawsze są dzikie tłumy ludzi. Przed wejściem przechodzi się przez kontrolę bezpieczeństwa. Sprawdzana jest zawartość torebek oraz plecaków. Obowiązuje skromny ubiór – kobiety powinny mieć zakryte włosy i ramiona chustą, a mężczyźni długie spodnie. Gorąco zachęcam do poszanowania uczuć religijnych i porzucenia pomysłu o sesji z rozwianym włosem i wydekoltowanej sukni. Jakkolwiek jest pięknie i niesamowicie kolorowo, pamiętaj, że wszyscy jesteśmy tam tylko gośćmi. Spacer po murach Jerozolimy Miejskie mury w Jerozolimie zostały wzniesione przez tureckiego sułtana Sulejmana Wspaniałego. Cała Stara Jerozolima otoczona jest potężnymi fortyfikacjami. Aby dostać się do środka miasta należy przejść przez ogromne bramy miejskie. Jest ich kilka i wszystkie są piękne! Można oglądać je podczas spaceru wokół muru, zaglądając do każdej po kolei, a można też zafundować sobie wycieczkę koroną murów! Polecam opcję drugą, bo miasto widziane z góry nabiera jeszcze większego kolorytu. Aby wejść na mury miejskie należy udać się do Bramy Jaffa i zakupić bilet (16 NIS) w biurze turystycznym (jest dość dobrze oznakowane, więc na pewno się nie zgubisz). Następnie trzeba się wdrapać po schodach do bramki, odbić bilet i wpaść w zachwyt nad widokami! Widać stąd szalony ruch na Starym Mieście pobliskie wzgórza i ciągnące się po horyzont dachy. Uwaga! Podczas spaceru ciasnymi przesmykami należy uważnie czytać wszystkie oznakowania. Bo można skończyć jak ja czyli: na pewniaka zejść przez bramkę w połowie trasy, „bo tu jest przecież ścieżka”, odkryć że bilet działa w jedną stronę i nie można się już cofnąć. Potem przekonać się o bezsensowności własnego działania i biec ulicą z powrotem do wejścia, aby zrobić ten sam odcinek jeszcze raz, zostawiając swoich zdezorientowanych towarzyszy. No nie polecam takich sportowych atrakcji i sprintów wokół murów Jerozolimy:) Jerozolima i spacer po dachach Na dachy Starej Jerozolimy można się gapić bez końca! Podczas spaceru murami miejskimi widok obdrapanych dachów towarzyszy nam od połowy trasy i odprowadza, aż do samego końca. Dla entuzjastów widoków z pazurem będzie to wycieczka niemal do źródła! Bo dachy w Jerozolimie są po prostu obskurne. Z murów płatami odchodzi tynk, między ogromnymi baniakami na wodę widać zardzewiałe anteny, a pomiędzy tymi antenami wisi pranie. Znad rozwalających się budynków wystają dachy kościołów i meczetów. W oddali migocze złota kopuła na Wzgórzu Świątynnym, a furkot starych klimatyzatorów odbija się głucho od murów. Widoki to wspaniałe, warto więc na chwilę przycupnąć i wsłuchać się w głosy miasta schowanego pod nami. Bazylika Grobu Świętego w Jerozolimie Jeśli jedziesz do Jerozolimy po przeżycia duchowe, to możesz się mocno rozczarować. I nie dlatego, że nie są imponujące. Ich po prostu nie widać zza odziczałego tłumu turystów. W Bazylice Grobu Świętego w Jerozolimie znajdują się miejsca, które były świadkami najważniejszych wydarzeń dla chrześcijaństwa – ukrzyżowania i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. Bazylika jest ogromna, podzielona na kilka kaplic, ale trzy miejsca najbardziej rozpalają umysły pielgrzymów: biblijna Golgota, Kamień Namaszczenia, na którym złożono ciało Chrystusa po ukrzyżowaniu i w końcu – sam Grób Święty. Bardzo chciałam je wszystkie zobaczyć, dotknąć, przeżyć. Niestety nie udało mi się. To, co się tam wyprawia jest najogólniej mówiąc – przerażające. Ludzie w jakiejś dziwnej ekstazie przepychają się w kolejce, próbują wdrapać się na czyjeś plecy, drapią na oślep innych, żeby tylko być bliżej świętych miejsc. Interweniuje policja, ludzie dokonują samosądów na tych kolejkowych wpychaczach, wrzeszczą, czasem płaczą. Dwa razy robiłam podejście i dwa razy zrezygnowałam. W takim tłumie nie ma miejsca na mistyczne przeżycia. Proponuję Ci zaplanować Bazylikę Grobu Świętego na bardzo wczesne godziny poranne. Najlepiej ok 4-6 rano. Wtedy jest szansa, że ludzka masa nie zepchnie cię ze schodów, a ktoś w kolejce nie będzie szarpał za włosy (tak, tak mam takie właśnie atrakcje za sobą:)) Zachód słońca na Górze Oliwnej Góra Oliwna to doskonały punkt widokowy na Stare Miasto Jerozolimy. Po drodze na wzgórze koniecznie zaglądnij do ogrodów Getsemani. Rosną tu drzewa oliwne, które liczą ponad 2 tysiące lat! To właśnie tutaj, według biblijnych podań modlił się Jezus Chrystus, zanim został ukrzyżowany. Spacer do punktu widokowego może zniechęcić tych, co nie lubią chodzić pod górę. Przyznam, że mnie i moim towarzyszom podróży po całym dniu szwendania totalnie zniknął zapał. Człapaliśmy nogą za nogą bez wyraźnego entuzjazmu. Nagle, jak spod ziemi wyrosła przed nami szalona babeczka za kierownicą, która gestem dłoni pokazała, żebyśmy wsiadali do jej auta. Niewiele myśląc, daliśmy się porwać na dość wietrzny i klimatyczny zachód słońca nad Jerozolimą. Stąd można podziwiać nie tylko Stare Miasto, ale również tajemniczą Dolinę Jozafata, w której ma się odbyć Sąd Ostateczny. Na stokach Góry Oliwnej znajduje się też niezwykły cmentarz, o którym więcej przeczytasz TUTAJ. Jerozolima i dzielnica Mea Szearim Mea Szearim to dzielnica Jerozolimy zamieszkiwana jest przez ortodoksyjnych Żydów. Nazwa tej części miasta w dosłownym tłumaczeniu oznacza „Sto Bram”. Czas zatrzymał się tu w poprzednim stuleciu i raczej nie zamierza ruszyć z miejsca. Przed przyjściem tutaj warto sobie uświadomić, że nie będziesz tam mile widzianym gościem. Mieszkańcy Mea Szearim nie chcą aby po ich dzielnicy wałęsali się turyści. Jeśli już mają to robić, to tak, aby nie obrażać ich uczuć i uszanować panujące tam zasady. Należy zapomnieć o robieniu ludziom zdjęć i niestosownym ubiorze. Obowiązuje skromne i nierzucające się w oczy odzienie. Kobiety powinny zasłonić włosy. Nikt w dzielnicy Mea Szearim nie zwraca na ciebie uwagi. Dla mieszkańców jesteś totalnie niewidzialny, chyba, że zrobisz coś, co wywoła w nich gniew. Każdy unika cię wzrokiem, a próba jakiegokolwiek kontaktu kończy się na niczym. Zawędrowałam tam, wiedziona chęcią podpatrzenia życia, które toczy się w tak odmiennej od znanej mi rzeczywistości. Świat ortodoksyjnych Żydów jest dla mnie wciąż niezrozumiałą zagadką, a dzielnica Mea Szearim jeszcze bardziej mi tę zagadkę zaplątała w głowie. Gdzie zjeść najlepszy falafel w Jerozolimie? Tylko Falafel Mullah! Jerozolima jest cholernie droga. Cały Izrael to podróżnicze wyzwanie dla naszego portfela. Ceny w restauracjach skutecznie odstraszają od poznawania nowych smaków, a podstawowe produkty żywnościowe osiągają kosmiczne kwoty. Najtańsze opcje na posiłek w Jerozolimie znajdziesz na bazarach arabskich oraz we wszelkich budkach fastfoodowych. Romans z gastronomiczną Jerozolimą warto zacząć od Falafel Mullah przy ulicy Agripas 82. Mała budka prowadzona przez sympatycznego i trochę szalonego właściciela to miejsce, gdzie spróbujesz najlepszego falafela i szakszuki! Podczas kilku dni w Jerozolimie, przetestowaliśmy z moimi kompanami różne fastfoodowe miejscówki, ale ta zdecydowanie najbardziej przypadła nam do gustu. Wpisz ją sobie do notesu podróżniczego, a gwarantuję, że nie będziesz żałować! Jerozolima Mahane Yehuda Market To miejsce, które na mapie Jerozolimy najbardziej mnie zauroczyło. Równie gwarne i głośne jak Stare Miasto z tą różnicą, że zamiast sklepów z dewocjonaliami jest mnóstwo straganów z jedzeniem! Stoły uginają się od słodyczy, owoców, chleba i przypraw. Mahane Yehuda Market pachnie wprost oszałamiająco! W wąskich przejściach między straganami toczy się życie miasta. Niby zwykłe stragany, zwykłe zakupy robione przez mieszkańców, a tak bardzo pokazujące koloryt tego miejsca. Wieczorem Mahane Yehuda Market przybiera nowe oblicze. Rolety sklepików opadają w dół, ukazując ogromną galerię murali. W miejsce straganów wyjeżdżają stoliki knajpiane i zaczyna się nocne życie Jerozolimy. I Ty w tym życiu koniecznie weź udział! Betlejem – nie bardzo podłe miasto Będąc w Jerozolimie, warto zarezerwować sobie jeden dzień na wycieczkę do Betlejem w Autonomii Palestyńskiej. Zanim jednak to zrobisz, sprawdź jak wygląda aktualna sytuacja polityczna, gdyż to bardzo newralgiczny punkt na mapie współczesnego świata. Z Jerozolimy co pół godziny odjeżdżają autobusy do Betlejem. Ich postój znajduje się na parkingu obok Bramy Damasceńskiej. Dojeżdżają tylko do punktu kontrolnego. Po wyjściu z autobusu przechodzi się przez przygnębiające i okratowane bramki na teren Autonomii Palestyńskiej. Przy samym wejściu roi się od taksówkarzy, którzy będą Cię namawiali na wycieczki tłumacząc, że samemu może być niebezpiecznie. My nie posłuchaliśmy i ruszyliśmy na nogach przed siebie. Po drodze zjedliśmy pyszne śniadanie w hotelu, którego właścicielem jest Banksy – najsłynniejszy artysta streetartowy na świecie. Przez całą drogę towarzyszył nam Mur. Murale, które zdobiły jego ściany wywołały w nas ciężkie jak ołów emocje, które buzowały w głowie aż do końca pobytu w Izraelu. I wciąż tam siedzą. Betlejem to nie tylko historia narodzin Jezusa. To nie miasto na szybkie selfie latte na sojowym mleku. To miejsce, które jest smutnym przykładem, że na tym świecie tylko ludzie ludziom potrafią zgotować najgorszy los. Chcesz wiedzieć więcej o Murze? Zaglądnij do mojego poprzedniego tekstu. Jerozolima informacje praktyczne i kilka porad od serca Gdzie spać w Jerozolimie? Jeśli podróżujesz we dwójkę lub trójkę to polecam Ci Jerusalem City Tower Studio . Apartament nie jest duży, ale czysty i w bliskiej odległości od wszystkich atrakcji turystycznych Jerozolimy i w sąsiedztwie Mahane Yehuda Market. Widok z okna dość niezapomniany! Jerozolima to dobra baza wypadowa do Masady i nad Morze Martwe. Jeśli planujesz jednodniowe wycieczki w tamte rejony, to warto zostać tu dłużej, niż jedną dobę. Oszczędzaj wodę i środowisko Przed wyjazdem warto zainwestować w butelkę wielokrotnego użytku z filtrem węglowym. Dzięki temu, nie tylko dołożysz swoją cegiełkę do redukcji wszędobylskiego plastiku, ale również sporo zaoszczędzisz! W Izraelu woda w sklepach jest bardzo droga. Za 1,5 L wody butelkowanej trzeba zapłacić równowartość 10 PLN. Woda w kranach jest zdatna do picia, ale dla pewności lepiej przepuścić ją przez filtr. No i koniecznie dużo pij. W Izraelu nawet w listopadzie było mega gorąco. Szanuj uczucia religijne Jerozolima to miasto trzech największych monoteistycznych religii świata. Jeśli odwiedzasz miejsca kultu religijnego, rób to z szacunkiem. Zrezygnuj z bluzek na ramiączkach, krótkich szortów, głębokich dekoltów i krzykliwej biżuterii. Kobiety powinny zakrywać włosy i ramiona, a mężczyźni nie świecić gołą łydką. Jak dojechać do Jerozolimy z lotniska w Tel Awiwie? Główne lotnisko Izraela to port lotniczy Ben Gurion w Tel Awiwie. Jeśli tam będziesz lądował, to najlepszą opcją dojazdu do Jerozolimy jest połączenie kolejowe. Uwaga! W czasie szabatu pociągi nie kursują! Szczegółowy rozkład jazdy oraz aktualne ceny znajdziesz na stronie izraelskich kolei. Do Jerozolimy kursuje również autobus odjeżdżający z 3 piętra lotniska. Kontrola bezpieczeństwa w Izraelu W całym Izraelu czeka Cię mnóstwo kontroli bezpieczeństwa. Przed wejściem na dworzec autobusowy, kolejowy czy do najbardziej popularnych atrakcji turystycznych zostaniesz poproszony o przepuszczenie swojej torby lub plecaka przez skaner. Na lotnisku po przylocie i również przed odlotem do domu przygotuj się na szczegółowy wywiad odnośnie pobytu. Pytania bywają dość absurdalne, także nie bądź zdziwiony 😀 Spodobał Ci się mój wpis? Będzie mi miło jak go skomentujesz, albo podasz dalej w świat! A jeśli masz ochotę: a) pośmiać się, podyskutować i zainspirować do podróży – zapraszam Cię jakże pięknie na mój fanpage na FACEBOOKU b) pooglądać zdjęcia z drogi i sprawdzić, jak nie powinny wyglądać instastories – znajdziesz mnie na INSTAGRAMIE
Wybierając się do Izraela, głównym celem wyjazdu najczęściej jest Jerozolima, miasto trzech największych religii monoteistycznych. Pełno w nim przesiąkniętych historią miejsc, o których każdy z nas słyszał lub czytał. Ściana Płaczu, Góra Oliwna, Wzgórze Świątynne, Bazylika Grobu Pańskiego, Mury Starego Miasta i wiele więcej. Zastanawiacie się, które atrakcje Jerozolimy koniecznie trzeba odwiedzić, a które można przełożyć na później? Ten artykuł jest dla – stolica Izraela – była tłem wielu ważnych wydarzeń w judaizmie, chrześcijaństwie oraz islamie. Początki miasta datuje się na III-II w. ale niektórzy naukowcy podają, że jej korzenie sięgają jeszcze dalej. W tym fascynującym mieście spędziliśmy ponad tydzień, a i tak udało nam się zwiedzić tylko niewielki fragment. Ci, którzy nas znają wiedzą, że nie lubimy się spieszyć i preferujemy poznawanie miejsc powoli, bez pośpiechu. Niezależnie czy wybieracie się do Jerozolimy tylko na weekend, czy macie do dyspozycji więcej czasu, przygotowaliśmy dla Was listę atrakcji Jerozolimy. Miejsc, które w naszym odczuciu osobiście trzeba zobaczyć, doświadczyć i poczuć. Nie każda z wymienionych atrakcji wywarła na nas olbrzymie, pozytywne wrażenie, lecz uważamy, że każda jest warta zobaczenia – chociażby po to, by wyrobić sobie o niej własne zainteresowani zwiedzaniem Jerozolimy? Niestety miasto nie posiada własnego lotniska. Najbliższym portem lotniczym jest lotnisko Dawida Ben Guriona w Tel Awiwie, które znajduje się około 50 km od Jerozolimy. Godzina drogi autobusem lub taksówką i jesteście w świętym mieście. Prawda, że niewiele dzieli nas od stolicy Izraela?Zwłaszcza że PLL LOT oferują bezpośrednie połączenie do Tel Awiwu z Lublina, a także z kilku innych polskich miast: z Gdańska, Rzeszowa, Wrocławia i Warszawy, a niedługo również z Krakowa. Atrakcje Jerozolimy, czyli subiektywna lista miejsc, które warto zobaczyć w JerozolimieTo co, zaczynamy przegląd atrakcji Jerozolimy? Zważywszy na to, że nie da się jednoznacznie ocenić, która atrakcja jest lepsza, to kolejność pozycji w poniższym zestawieniu jest czysto treści1 Atrakcje Jerozolimy, czyli subiektywna lista miejsc, które warto zobaczyć w Jerozolimie2 Ściana Płaczu (Western Wall)3 Góra Oliwna4 Targ Mahane Yehuda Market5 Wzgórze Świątynne: Kopuła na Skale oraz meczet Al-Aksa6 Stare Miasto Jerozolimy7 Bazylika Grobu Świętego8 Via Dolorosa (Droga Krzyżowa)9 Mury Starego Miasta Jerozolimy10 Atrakcje Jerozolimy informacje Jak się dostać do Jerozolimy? Dojazd z lotniska Ben Gurion (Tel Awiw) do JerozolimyŚciana Płaczu (Western Wall)Ściana Płaczu ma wiele różnych nazw: Mur Zachodni, Western Wall, ha-Kotel ha-Maarawi, Mur der Lamentations, Klagemauer, el-Mabka. To najważniejsze miejsce w judaizmie. Naukowcy uważają, że stanowi pozostałości muru oporowego otaczający historyczną Świątyni ę Jerozolimską. Ściana Płaczu to mur podzielony na część męską i żeńską. W jego szczeliny wciskane są skrzętnie złożone karteczki z prośbami do Boga, a w powietrzu unoszą się szepty fragmentów Tory. Podniosłość i ważność tego miejsca jest ogromna, więc warto poświęcić mu więcej czasu. Przyjść tu, usiąść i w spokoju obserwować. Zachęcam, aby pojawić się tu po zachodzie słońca, zwłaszcza w piątkowy wieczór, gdy rozpoczyna się szabat. Niezliczone ilości odświętnie ubranych Żydów świętuje, tańczy, modli się i śpiewa. Niesamowite Jerozolimy. Ściana Płaczu (Western Wall).Góra OliwnaChyba każdy kojarzy piękną panoramę Starego Miasta Jerozolimy? Najczęściej stanowi tło dla dziennikarzy i korespondentów nadających relację z Jerozolimy. Ten punkt znajduje się na Górze Oliwnej. Warto znaleźć się tu w okolicach zachodu słońca, aby móc podziwiać piękną panoramę przystrojoną w ciepłe kolory chowającego się za horyzontem słońca. Jednak Góra Oliwna to nie tylko ładny widok. To przede wszystkim bardzo ważne miejsce w religii chrześcijańskiej. Znajduje się tutaj Kopuła Wniebowstąpienia, skąd Chrystus wstąpił do niebios. Możemy tu również przeczytać modlitwę Ojcze Nasz w ponad 180 językach umieszczonych w Kościele Pater Noster. Z kolei na zboczach góry zobaczymy najsłynniejszy, największy i najstarszy cmentarz żydowski na świecie, gdzie niektóre miejsca pochówku osiągają horrendalne ceny. Wierzy się, że w tym miejscu nastąpi Sąd Ostateczny, dlatego każdy chce mieć jak najbliżej do bram raju. Warto również zobaczyć piękny kościół Dominus Flevit (Pan zapłakał), Bazylikę Agonii (Kościół Wszystkich Narodów), grób Najświętszej Marii Panny czy pozostałości po słynnym Ogrodzie Oliwnym (Getsemani, Ogrójec), czyli miejscu, w którym Jezus modlił się tuż przed pojmaniem. Naukowcy sprawdzili, że rosnące tu drzewa oliwne faktycznie pamiętają tamte czasy. Nie ma sensu się spieszyć i tylko odhaczać wymienione miejsca, bo wiele możemy stracić. Więcej szczegółów o atrakcjach Góry Oliwnej znajdziesz w artykule -> Góra Jerozolimy. Kościół Pater Noster, gdzie znajduje się ponad 180 tłumaczeń modlitwy Ojcze Jerozolimy. Widok z Góry Oliwnej na Stare Miasto Mahane Yehuda MarketMahane Yehuda Market to niesamowity targ w Jerozolimie. Pełen kolorów, barw, zapachów i smaków. Chcecie zobaczyć, jak mieszkańcy miasta robią na nim zakupy i co kupują? Macie ochotę posmakować niesamowitych warzyw, owoców, bakalii i orzechów? A może chcecie kupić trochę lokalnych przypraw? Targ pełen jest ludzi, harmidru, odgłosów targowania się i wymiany uprzejmości. Do dzisiaj pamiętam cudowny smak bakalii, soczystego ogórka, przepysznych pistacji, aromatycznego chleba czy oliwek. Na samo wspomnienie ślinka cieknie. W ciągu tygodnia tętni życiem przez cały dzień, natomiast w szabat jest szczelnie zamknięty. Wtedy targ odsłania swoją drugą twarz – galerię street artu. Wieczorami kręcą się tu miłośnicy sztuki ulicznej, gdyż praktycznie wszystkie drzwi i żaluzje obiektów są przyozdobione niesamowitymi grafikami artysty Solomona Souza. Można spędzić tu bardzo dużo czasu. Targ Mahane Yehuda Market otwarty jest od niedzieli do czwartku w godz. 8:00-19:00, w piątek od 8:00 do ok. 15:00, natomiast w sobotę jest Jerozolimy. Targ Mahane Yehuda MarketWzgórze Świątynne: Kopuła na Skale oraz meczet Al-AksaJeżeli byliście na Górze Oliwnej, to na pewno widzieliście z niej charakterystyczną złotą kopułę. To słynna Kopuła na Skale, która znajduje się na Wzgórzu Świątynnym. W starożytności znajdowała się tu Świątynia Jerozolimska, która niestety nie zachowała się do dzisiaj. Obecnie na wzgórzu znajdują się dwie słynne budowle. Wspomniana wcześniej Kopuła na Skale, która uważana jest za miejsce wniebowstąpienia proroka Mahometa oraz meczet Al-Aksa, który jest trzecim pod względem ważności miejscem religijnym w islamie. Może on pomieścić ok. 20-30 tyś. wiernych. Niestety do świątyń mogą wchodzić jedynie muzułmanie, lecz teren wzgórza dostępny jest dla wszystkich. Oczywiście należy pamiętać o odpowiednim stroju, bo podczas kontroli mogą nas nie Jerozolimy. Wzgórze Świątynne i Kopuła na SkaleStare Miasto JerozolimyStare Miasto ma powierzchnię zaledwie niecałego kilometra kwadratowego i jednocześnie stanowi najczęściej odwiedzane miejsce w Jerozolimie. Od 1981 roku jest wpisane na listę UNESCO. W obrębie jego murów znajdziemy istotne atrakcje związane z turystyką religijną – Drogę Krzyżową, Bazylikę Grobu Świętego, Wzgórze Świątynne, Kopułę na Skale, Ścianę Płaczu oraz meczet Al-Aksa. Jednak teren Starego Miasta to nie tylko wymienione atrakcje. To przede wszystkim liczne labirynty wąskich uliczek wypełnionych po brzegi straganami i sklepikami. Teren podzielony jest na cztery dzielnice: chrześcijańską, muzułmańską, żydowską i ormiańską. Koniecznie trzeba przespacerować się każdą z nich, dać się wielokrotnie zgubić i odnaleźć. Trzeba zasmakować aromatycznej kawy z kardamonem, spróbować soku z granatu, czy zjeść coś dobrego. Dodatkowo zachęcamy, aby wybrać się tu po zachodzie słońca, aby zobaczyć, jak wyglądają wąskie uliczki, gdy wszystkie stragany są już Jerozolimy. Stare Miasto JerozolimyBazylika Grobu ŚwiętegoNie da się ukryć, że głównym powodem podróży do Jerozolimy jest chęć zobaczenia historycznych miejsc związanych z Jezusem Chrystusem, dlatego w naszym planie nie może zabraknąć Bazyliki Grobu Świętego. W jej wnętrzu znajduje się Golgota, gdzie ukrzyżowano Jezusa i Kamień Namaszczenia (obecnie symboliczne miejsce), na którym złożono jego ciało po zdjęciu z krzyża. Tutaj również znajdziemy Grób Pański i miejsce jego zmartwychwstania. Sanktuarium przesiąknięte jest podniosłością, radością, płaczem, szlochem i euforią pielgrzymów. Pamiętajmy o tym, że turyści i pielgrzymi z całego świata przybywają tu, aby zobaczyć miejsca związane z ostatnimi chwilami Jezusa, więc często bazylika jest mocno zatłoczona, a kolejki potrafią być bardzo Jerozolimy. Bazylika Grobu Świętego. Grób Dolorosa (Droga Krzyżowa)Każdy chrześcijanin, jadąc do Jerozolimy, w planie swojej wycieczki na pewno ma przejście historycznej drogi krzyżowej. Każdy w końcu wyobrażał sobie, jak przebiegała ostatnia droga Jezusa i chce te wyobrażenia skonfrontować z rzeczywistością. Jak wyglądają poszczególne stacje Drogi Krzyżowej? Czy są to duże, odświętnie przystrojone obiekty? Prawda jest taka, że odszukując kolejne stacje na szlaku Via Dolorosa (obecny jej poziom jest położony o kilka metrów wyżej niż jej oryginalny przebieg) czasami możemy się zagubić. Stacje rozrzucone są pośród uliczek Starego Miasta Jerozolimy, pomiędzy straganami z pamiątkami i sklepami handlującymi dewocjonaliami. Dużo tu kiczu, zgiełku i hałasu. Czasami niektóre stacje trudno odnaleźć i wielu może czuć się mocno zaskoczonymi, widząc jak tak ważne miejsca w chrześcijaństwie wyglądają w rzeczywistości. Bardzo wielu pielgrzymów przechodzi historyczną Via Dolorosa w trakcie odprawiania Drogi Krzyżowej przez Jerozolimy. Droga Krzyżowa – Via Dolorosa. Stacja IX. Jezus trzeci raz upadaMury Starego Miasta JerozolimyStare Miasto Jerozolimy możemy również oglądać z poziomu otaczających go murów obronnych. Ich długość to 4,5 kilometra. Niestety nie możemy obejść starego miasta murami dookoła, gdyż odcinek w okolicy Wzgórza Świątynnego jest wyłączony z ruchu turystycznego, lecz i tak szlak poprowadzony murami jest bardzo popularną atrakcją turystyczną. Niektóre przejścia są wąskie, gdzieniegdzie trzeba pokonać kilka schodów, ale ogólnie chodniki na murach są bardzo wygodne i oferują niesamowite widoki. My pokonywaliśmy ten szlak z Nadią i wózkiem :). Spacer murami starego miasta pozwala zobaczyć Jerozolimę z zupełnie innej Jerozolimy. Widok z Murów Starego Miasta JerozolimyCzy udało nam się namówić Was na podróż do Jerozolimy? Chcecie sami zobaczyć atrakcje Jerozolimy i samemu przekonać się jakie emocje będą Wam towarzyszyły?Koniecznie sprawdźcie ofertę LOT-u i zaplanujcie podróż do słonecznego nadzieję, że powyższe zestawienie ułatwi Wam zaplanowanie swojego pobytu w Jerozolimie. Oczywiście w świętym mieście znajduje się wiele więcej atrakcji, których nie zdołaliśmy jeszcze odwiedzić. Następnym razem na pewno będziemy chcieli zobaczyć Muzeum Izraela, dzielnicę Mea Shearim oraz instytut Yed czego Waszym zdaniem brakuje w naszym zestawieniu? Co powinniśmy jeszcze koniecznie dodać do listy i zobaczyć przy okazji kolejnej wizyty w Jerozolimie? Dajcie Jerozolimy informacje praktyczneJeśli jesteście zainteresowani dodatkowymi informacjami praktycznymi związanymi z Izraelem, odsyłam do artykułu -> Izrael informacje praktyczne. Natomiast jeśli zastanawiacie się, gdzie zanocować w Jerozolimie to bardzo gorąco polecamy Abraham Hostel – wg nas najlepszy hostel, w jakim dotychczas się dostać do Jerozolimy?Święte miasto jest łatwo dostępne z Polski. Co prawda Jerozolima nie ma własnego lotniska, ale jest położona zaledwie godzinę drogi od Tel Awiwu, gdzie bardzo łatwo dolecimy połączeniami LOT-u z wielu polskich miast. Bezpośrednie loty odbywają się aktualnie z Gdańska, Lublina, Rzeszowa, Warszawy oraz Wrocławia. Samoloty PLL LOT lądują na największym lotnisku Izraela – Tel Awiw-Ben Gurion w pobliżu miasta Lod, około 20 km od Tel z lotniska Ben Gurion (Tel Awiw) do JerozolimySamoloty PLL LOT lądują na największym porcie lotniczym Izraela – Tel Awiw-Ben Gurion. Najtańszą opcją transportu z lotniska do centrum Jerozolimy (Central Bus Station) jest skorzystanie z shutle bus nr 485. Autobus kursuje co godzinę, 24h na dobę, 6 dni w tygodniu (wyłączając okres szabatu – w piątek o 14:00 jest ostatni odjazd i ponownie startuje w sobotę o 21:00). Przejazd trwa ok. 60 min. Autobus odjeżdża z Terminala 3, II piętro, gate nr 23. Bilet kosztuje 16 NIS/osoby płatne gotówką u kierowcy. Droższą opcją będzie skorzystanie z licznych prywatnych busów tzw. sherut (shared-taxi). Zabierają oni maksymalnie 10 pasażerów. Stacjonują na poziomie G przed halą przylotów. Oferują opcję transportu 24h na dobę, 7 dni w tygodniu (również w okresie szabatu) pod drzwi Waszego hotelu. Koszt to ok. 64NIS/ powstał we współpracy z Polskimi Liniami Lotniczymi LOT, które oferują bezpośrednie połączenie do Izraela z Gdańska, Lublina, Rzeszowa, Warszawy i Wrocławia.
Izrael to kraj, który marzył mi się już od bardzo dawna, ale zawsze jakoś inne kierunki wygrywały. Nie ukrywam, to była też najtrudniejsza podróż do zorganizowania! Dużo czasu zajęło mi szukanie różnych informacji, wybieranie, co zobaczyć i jak się tam dostać. W najbliższych postach podzielę się z Wami kilkoma wskazówkami, pomysłami i radami, jak taką podróż zorganizować i co warto zobaczyć. Jeśli planujecie podróż do Izraela, mam nadzieję okażą się dla Was pomocne! A jeśli macie jakieś pytania – koniecznie dajcie znać! Czy warto? Bardzo!!! Izrael jest niesamowity, mimo że jest to niewielki kraj, bogactwo atrakcji przytłacza i naprawdę ciężko wybrać tylko kilka miejsc do zobaczenia. Ja spędziłam tylko 2 tygodnie, udało mi się zobaczyć wiele najbardziej popularnych miejsc, ale na pewno nie wszystkie i na pewno będę tu chciała jeszcze wrócić. Dla mnie była to jedna z najlepszych podróży w moim życiu!Znajdziecie tu duże, tętniące non stop życiem miasta, małe, kameralne i urokliwe miasteczka, przepiękne plaże, niezwykłą, zapierającą dech w piersiach naturę, miejsca kultu wielu religii, niezwykłe stanowiska archeologiczne, ciekawe muzea, galerie sztuki…Jeśli to mało, dodajcie do tego miłych i gościnnych mieszkańców, całkiem odrębną kulturę, wyborną kuchnię i lokalne wina. Przeglądając najróżniejsze fora i blogi często spotykałam się ze sformułowaniem, że ten kraj uzależnia i chyba coś w tym jest! Oczywiście, Włochy nadal pozostają moją największą miłością, ale Izrael na pewno plasuje się bardzo wysoko! Widok na Jerozolimę z Góry Oliwnej Jerozolima Miasto niesamowite! Jedno z najważniejszych miejsc dla 3 największych monoteistycznych religii. Ma coś w sobie, co bardzo trudno opisać, jakąś podniosłą atmosferę, rodzaj mistycyzmu. Przed podróżą nie wiedziałam, czego się spodziewać, słyszałam wiele, bardzo różnych i sprzecznych ze sobą relacji. Ale jakbym miała wybrać tylko jedno miejsce w Izraelu do zobaczenia, to byłaby właśnie Miasto z jednej strony jest trochę jak tykająca bomba, bo na przestrzeni niecałego 1 km2, mamy 4 dzielnice i 4 kultury, 3 bardzo ze sobą skonfliktowane religie, tłumy turystów, kościoły, synagogi, meczety, wojsko, policje, sklepu, kramy, sprzedawców i naganiaczy… Dużo jak na tak małą drugiej strony – naprawdę ma się poczucie jakiejś wyjątkowej podniosłości, która dotyka nawet osób niewierzących i nie religijnych. Warto tu powiedzieć o syndromie jerozolimskim, tj. zaburzeniu psychicznym, polegającym na tym, że osoby wierzące, pod wpływem obecności w miejscach związanych z historią biblijną doznają psychicznego szoku i zaczynają utożsamiać się z postaciami biblijnymi (rocznie dotyka to około 200 osób, głównie mężczyzn w wieku 20-30 lat)!Ale Jerozolima jest też po prostu bardzo urokliwym miastem. Wąskie uliczki, schody, widoki z dachów i piękne, gwarne place. Co koniecznie trzeba zobaczyć w Jerozolimie? Warto zacząć od 3 najważniejszych miejsc dla 3 religii: Bazylika Grobu, Sanctum Sepulchrum Bazylika uważana za miejsce męki, ukrzyżowania, złożenia do Grobu i zmartwychwstania Jezusa. Kościół, nad którym opiekę sprawują przedstawiciele 6 religii chrześcijańskich. Do samego grobu Jezusa, czyli najważniejszej części, spodziewajcie się bardzo dużych kolejek (na kilka godzin), ale nawet, jeśli nie planujecie się w niej ustawiać, warto do tego kościoła wejść. Im wcześniej będziecie, tym kolejka i tłumy będą mniejsze. Jeśli bardzo zależy Wam na spokojnej kontemplacji – Bazylika jest otwarta od 4 lub 5 rano, a czasem także w nocy! Znajdziecie tu mnóstwo relikwii i miejsc kultu, a sam kościół jest bardzo eklektyczny i warty zobaczenia. Ściana Płaczu Czyli teraz najważniejsze miejsce Żydów – Ściana Płaczu, Zachodni Mur. Najpewniej jest to pozostałość murów Drugiej Świątyni. Jeśli macie możliwość, wybierzcie się koniecznie w szabas, a najlepiej w piątek wieczorem, miejsce tego dnia robi niesamowite wrażenie. Żydzi modlą się, czytają Torę, ale też po prostu tańczą, śpiewają, wszyscy są odświętnie ubrani, całość tworzy niezwykłą, podniosłą dostać się na plac konieczne jest przejście przez kontrolę bezpieczeństwa (w szabas musicie pokazać zawartość plecaka, w zwykłe dni – przechodzicie przez bramkę jak na lotnisku). Plac podzielony jest na dwie części – kobiecą i męską, ale kobiety mogą podejrzeć męską część stając na specjalnym zwróciło moją szczególną uwagę, to, że jest to naprawdę miejsce kultu, Żydzi przychodzą się tu naprawdę modlić, jest to miejsce ich spotkań, kontemplacji, ale też spotkań towarzyskich. Wzgórze Świątynne Czyli miejsce kultu muzułmanów. Miejsce wyjątkowe i także bardzo duże zaskoczenie, bo jest tu niesamowicie spokojnie, cicho, a całość zajmuje naprawdę olbrzymią przestrzeń. Jest to jeden z największych obszarów sakralnych na się tu dwie świątynie – Kopuła na Skale i Meczet Al-Aksa, czyli dwa budynki, które najbardziej dominują w całym krajobrazie Jerozolimy i są widoczne z każdego punktu. Do Meczetów mogą wchodzić tylko świątynne jest otwarte tylko w określonych godzinach, wejście od strony ściany Płaczu, przez drewnianą antresolę. Wyjście każdą z bram (wszystkich jest 12).Przestrzeń jest olbrzymia, widoki wspaniałe (szczególnie na Wzgórze Oliwne), można usiąść w cieniu gajów oliwnych i delektować się ciszą i spokojem. Oczywiście należy pamiętać o właściwym ubraniu – zakryte nogi i głowy, ale odpowiednie nakrycia można też pożyczyć przy wejściu. Dachy starego miasta Punkt obowiązkowy w Jerozolimie. Po pierwsze, tutaj toczy się po prostu zwykłe życie, spotkacie dzieci grające w piłkę, mieszkańców odpoczywających od gwaru ulic na dole. Po drugie – stąd macie najlepszy widok na miasto, Wzgórze Świątynne czy Górę Oliwną. Można pytać policjantów i wojsko, gdzie takie wejście znaleźć, a jedno z najbardziej znanych jest tu:31°46’ 35°13’ Spacer po starym mieście Jeśli udało Wam się już zobaczyć najważniejsze punkty, najlepiej po prostu pochodzić bez celu po Starym Mieście. Niezwykłe jest oglądanie jak miasto zmienia się w zależności od tego, w której dzielnicy jesteście (Żydowska, Muzułmańska, Ormiańska i Chrześcijańska). Na pewno natraficie na mnóstwo wyjątkowych miejsc, takie najważniejsze to Krzyżowa, czyli ulica z kolejnymi stacjami drogi krzyżowej, miejsce pielgrzymek chrześcijanBramy i mury starego miasta, po których można przejść (Tzw. Korona Murów, wstęp 16 szekli, wejście przy Jaffa Gate).Szuk, czyli sklepy i stoiska rozsiane głównie w dzielnicy chrześcijańskiej i muzułmańskiej, na którym możecie kupić pamiątki, pocztówki…Tutaj też jedna wskazówka jak się nie zgubić na Starym Mieście – jeśli idziecie w dół – idziecie w stronę Zachodniego Muru, jeśli w górę – w stronę Bramy Jaffa. Wzgórze Oliwne Wychodzimy ze starego miasta najlepiej przez Bramę Lwów i czeka nas około półgodzinny spacer na szczyt Góry Oliwnej. Droga nie jest trudna, chociaż większość osób będzie Wam radzić wzięcie taksówki. Po drodze koniecznie zajrzyjcie do ogrodu Gethsemane, czyli Ogrójca. To tutaj Jezus miał modlić się przed pojmaniem, a drzewa oliwne pamiętają jeszcze jego drodze na górę będziecie mijać wiele kolejnych sanktuariów i miejsc kultu (np. Kościół z Grobem Maryi, a także olbrzymi żydowski cmentarz. Ukoronowaniem wędrówki zbędzie niezwykły widok na całą Jerozolimę ze szczytu – bardzo polecam! Mahane Yehuda Mój ulubiony targ w całym Izraelu! Zajmuje kilka ulic, część jest zadaszona, część na otwartym powietrzu. Niezwykle autentyczne miejsce, bo spotkacie tutaj nie tylko turystów, ale głównie zwykłych mieszkańców robiących codzienne zakupy. Stoiska z najróżniejszymi smakołykami, sprzedawcy reklamujący głośno swoje produkty, ale też bary i restauracje, wieczny gwar. Kupicie tutaj naprawdę wszystko! Polecam szczególnie stoisko Halva Kingdom z olbrzymim wyborem chałw i świetne sklepy z winami z Izraela. Mea Szearim czyli dzielnica ortodoksyjnych Żydów Jeśli chcecie cofnąć się w czasie o 100 lat, koniecznie przyjdzie tutaj. Ale uwaga – nie jest to atrakcja turystyczna, ale dzielnica zwykłych ludzi! Nie można robić zdjęć, w żadnym wypadku w szabas nie wjeżdżajcie samochodem, pamiętajcie o właściwym ubraniu (zakryte nogi i ramiona, kobiety raczej nie w spodniach). Jest to miejsce, które warto odwiedzić i zobaczyć, bo jest to jednak znacząca część kultury Izraela. Często wizyta tutaj jest odradzana, ze względu na możliwą agresję ze strony mieszkańców, ale jeśli będziecie się odpowiednio zachowywać – nic Wam nie grozi. Będziecie raczej niewidoczni, poczujecie, że nie pasujecie, i nie będziecie zwracać na siebie uwagi, ale możecie też doświadczyć niezwykłej gościnności lokalnych to dzielnica bardzo biedna, właściwie rodzaj slumsów. Mieszkańcy nie uznają Państwa Izrael, nie odbywają obowiązkowej służby wojskowej, większość osób nie pracuje (kobiety zajmują się domem i rodziną, mężczyźni studiują Torę i skupiają się na życiu religijnym). Muzeum Izraela Świetne Muzeum, w którym każdy znajdzie coś dla siebie! Kolekcja sztuki współczesnej i nowoczesnej, życie codzienne żydów (świetne są np. rekonstrukcje synagog z różnych krajów czy przedmioty sakralne z różnych części świata), część poświęcona archeologii czy kulturom świata. Muzeum jest olbrzymie i naprawdę można spędzić tu cały dzieńI najważniejsze – zwoje z Qumram, dla których przygotowano cały pawilon (Sanktuarium Zwojów), gdzie możecie na żywo zobaczyć najstarsze rękopisy Bibli. Ciekawa jest również makieta Jerozolimy z czasów II interesujące są również wystawy czasowe, a określonych godzinach dostępne są również wycieczki tematyczne z przewodnikiem. Yad Vashem Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów Holocaustu czyli instytut poświęcony żydowskim ofiarom Holocaustu. Niestety nie udało mi się dotrzeć, i to jest ten punkt, do którego na pewno będę chciała wrócić. Miejsce, które robi ogromne wrażenie i wzbudza bardzo silne emocje! Co jeszcze: To jeszcze nie wszystko, co chciałabym zobaczyć i przy kolejnym wyjeździe, na pewno będę chciała odwiedzić Miasto Dawida z tunelem Ezechiasza Model Jerozolimy z czasów Drugiej Świątyni, Muzeum Izrealea
co kupić w jerozolimie